Flora wraz z rodzicami i swoją najlepszą przyjaciółką Polą wyjeżdża do dziadków na wieś. Podróż jest długa i monotonna, dlatego rodzice po kolei wymyślają magiczne krainy, przez które jedzie wesoły busik.
Najpierw przez park jurajski pełen dinozaurów i krainę krasnoludów. Potem auto zamienia się w UFO i zmierza ku innej galaktyce, ale w rezultacie ląduje w dolinie, w której mieszka troll. Jeszcze tylko wizyta u Indian, spotkanie z niedźwiedziami polarnymi, nurkowanie z homarem i rozdymką i podróż dobiega końca, a babcia i dziadek witają podróżników.