Leszek Adamczewski w sensacyjnych reportażach historycznych przedstawia wybrane epizody z dziejów Nowej Marchii (wschodniej Brandenburgii) podczas drugiej wojny światowej i w pierwszych latach powojennych. Od 1945 roku w przeważającej większości ziemie te leżą w granicach Polski. To przez nie wiodły ze Wschodu główne lądowe szlaki komunikacyjne do Berlina i przez nie zimą 1945 roku przemaszerowała Armia Czerwona.
Adamczewski opisuje między innymi, jak niemiecki Landsberg nad Wartą stał się polskim Gorzowem Wielkopolskim, a Sammerfeld - Lubskiem, przy okazji przedstawiając dziesiątki mało znanych zdarzeń z dziejów tych i innych miast dawnej Nowej Marchii. Dużo miejsca autor poświęca zwłaszcza zaciętym walkom o Twierdzę Kostrzyn.
UWAGI:
Bibliogr. s. 339-342.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wziąłem do ręki tekst Tadeusza. Przeczytałem spis treści, a później kilka rozdziałów. I wróciło. A wydawało się, że upływ czasu liczony na dziesięciolecia oczyści pamięć. Nieprawda! Ożyły miejsca, osoby, wydarzenia. Wróciły skryte w zakątkach pamięci postacie - różne. Także takie, które powinny zostać w niej na stałe, zawsze. (.)
Książka Tadeusza M. Płużyńskiego, syna kolegi ze wspólnej celi mokotowskiego więzienia, nie tylko służy wspomnieniom. To jest udziałem już stosunkowo niewielkiego grona osób. Znaczenie jej jest - jak sądzę - wprowadzenie do pamięci naszej, pamięci historycznej pokoleń, koniecznej prawdy o systemie, który ogromne, nieodwracalne szkody przyniósł naszej Ojczyźnie. O tym należy pamiętać. (Stanisław Oleksiak, Prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej)
UWAGI:
Nazwa aut. na okł. i s. red. w formule cop. U dołu okł.: "Reporterskie śledztwo o ludziach, którzy w czasach komunizmu mordowali polskich patriotów, [>>] za co nigdy nie zostali ukarani". Bibliogr. s. 545-549. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ryszard Kapuściński opisywał imperium z lotu ptaka: uchwycił mechanizmy myślenia, zachowań, procesów. Hugo-Bader opisuje imperium z perspektywy wałęsającego się psa: chwyta mechanizmy myślenia, zachowań, procesów i na dodatek szczura za ogon. Mariusz Szczygieł Biała gorączka (obłęd opilczy) jest efektem długiego ciągu alkoholowego nazywanego po rosyjsku zapojem. Jej objawy to bezprzedmiotowy strach, halucynacje i agresja. Postsowiecki świat opisany przez Hugo-Badera to rzeczywistość w delirium tremens... W takie obszary turyści się nie zapuszczają, nie rekomendują ich też biura podróży. To przestrzeń włóczęgów wszech maści. Świetna proza! Mariusz Wilk
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Lato 1915 roku. Armia rosyjska wycofuje się z zachodnich krańców Imperium. "Niemiec będzie babom cycki obcinał" - niesie się po wsiach gdzieś pod Lublinem, Łomżą, nawet pod Warszawą. Obładowane wozy ruszają w głąb Rosji. Wędrują w skwarze, bez wody i jedzenia. Wybuchają epidemie. Masowo umierają dzieci. Przy drogach zostają mogiły, część ciał leży niepogrzebana. Bieżeńcy - tak nazywają uciekinierów carskie władze - we wsiach gdzieś na Syberii czy nad Donem z trudem budują nowe życie, ale wybucha rewolucja i znów ruszają w drogę, z powrotem do odrodzonego państwa polskiego. Lecz dla wielu powrotu już nie ma. Z terenu Polski wyjechać mogły ponad dwa miliony osób, ale o bieżeństwie milczą podręczniki. Historię ocalają potomkowie bieżeńców. Ich losy można opowiadać z wielu perspektyw: ludzi postawionych w ekstremalnej sytuacji, chłopów, których świat ginie na ich oczach, czy wreszcie - ofiar kolejnych wojen.
"Szli dzień i noc..." Na wschód. Katolicy, prawosławni, Żydzi, panowie, służba, chłopi, kobiety, dzieci, konie, bydło i psy; zdumiewający exodus wyparty z pamięci następnych pokoleń przez inne nieszczęścia XX wieku. Aneta Prymaka-Oniszk postanowiła, że nie zostawi tych uciekinierów. Jej książka to rzetelny dokument historyczny, piękna opowieść, dowód współczującej pamięci. [Małgorzata Szejnert]
UWAGI:
Bibliogr. s. 357-[363].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tak śmiesznie chyba jeszcze nie było!Po absolutnym bestsellerze przychodzi czas na nową książkę Marii Czubaszek i Artura Andrusa! Tym razem do prześmiesznych rozmów na pełnych prawach włącza się trzecia wybitna postać - Wojciech Karolak. Słynny jazzman, podpytywany przez dociekliwego Andrusa, barwnie opowiada o małżeństwie z Czubaszek, a jest to związek nie zawsze zgodnych indywidualistów! We trójkę wspominają dawne czasy, historie miłosne, PRL, jazz i całą plejadę słynnych artystów: Koftę, Urbaniaka, Ptaszyna Wróblewskiego, Dobrowolskiego i wielu innych. Autorzy opowiadają masę anegdot, bezlitośnie punktują przeróżne absurdy, okraszając tekst brawurową twórczością Marii Czubaszek i sporą dawką abstrakcyjnego humoru najwyższej próby. Czytelnicy dowiedzą się m.in. kiedy Pani Maria bywała zazdrosna, czemu mierzyła z nabitej broni do milicjanta, jak jazzmani pili wódkę w Krakowie, dlaczego szwedzka policja myślała, że Karolak zastrzelił świnkę morską, oraz. z jakiego właściwie powodu zaproponowano Marii Czubaszek BOKS NA PTAKU.Wszystkie teksty Marii Czubaszek, które znajdują się w tej książce, pochodzą z cudem odnalezionej w "piwnicy", wysmaganej wiatrem i wychłodzonej mrozem walizki leżącej wcześniej wśród kilkunastu kołpaków do opla.Artur Andrus.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bóg zapłać to kolekcja znanych reportaży Wojciecha Tochmana, w nowym układzie, tworzącym klarowną, spójną całość. Czas stał się ich sprzymierzeńcem, a zmieniony kontekst społeczny zaskakująco uwypuklił opisywane zjawiska. Opowieści dokumentalne Tochmana nabrały dodatkowej wyrazistości - w jej jaskrawym świetle solidarność i empatia przeplata się z bezkompromisową uczciwością. Bóg zapłać to nie tylko złożony obraz polskiej religijności, ale przede sonda zapuszczona w głąb naszej mentalności."Elementarny odruch solidarności i współczucia stanowi zaczyn i sens tych reportaży. A właściwie opowieści o losie - czasem z Księgą Hioba, czasem z antyczną Mojrą w tle".Paweł Huelle, "Gazeta Wyborcza""Jego reportaże niemal zawsze są wydarzeniem, a zbierające je książki jeszcze większym (dwie z nich trafiły do finału Nike). To w nich rysuje się obszar wrażliwości autora. Nie brakuje w nim miejsca na idola tysięcy słuchaczy i dla wiejskiej dziewczynki, która zaginęła bez śladu".Marta Mizuro, "empik.com""Te ekstremalne, choć `z życia wzięte` historie, jakby stworzone dla potrzeb tabloidów, pod piórem Tochmana tracą swą plakatową jednowymiarowość. Zamieniają się w wielowarstwowe opowieści, w których jest socjologiczne zacięcie, psychologiczna przenikliwość, metafizyka i literacka maestria, polegająca na bezbłędnym wyczuciu szczegółu".Juliusz Kurkiewicz, "Polityka""Od przeciętnych reportaży, publikowanych każdego tygodnia w prasie, odróżnia te teksty takżeimponujący warsztat. Język, którego używa Tochman, jest mocny, klarowny, nieprzesłaniający nawet na chwilę tego, co najważniejsze".Piotr Czerski, "Tygodnik Powszechny"
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni